Przejdź do głównej zawartości

Bresaola wołowa - carpaccio inaczej

Bresaola już tak naprawdę sama w sobie jest potrawą. Jest to solona i suszona powietrzem długo dojrzewająca wołowa polędwica. Charakterystyczny jest jej jednorodny ciemnoczerwony kolor. Jej smak jest bardzo aromatyczny, lekko słony, mi przypomina dobrze wysuszoną szynkę serrano, ale o delikatniejszym zapachu.
Nie jest łatwa do kupienia w naszych polskich sklepach, ale przy odrobinie szczęścia dostaniemy odpowiedni produkt w dobrze zaopatrzonych delikatesach.
Niektórzy mylą bresaolę z carpaccio - nic bardziej błędnego. Carpaccio robi się z surowej polędwicy wołowej, a bresaola jest odpowiednio wcześniej przetworzonym kawałkiem wołowiny.
 
Propozycji podania tej szlachetnej polędwicy na pewno znajdziecie wiele i zawierać będą zazwyczaj ser parmezan oraz jakiś łamiący słony smak dodatek (oliwki, rukola czy po prostu sok z cytryny).
Mi najbardziej smakuje wersja z marynowanymi grzybkami, parmezanem i miodowo-balsamicznym sosem.
 
Jako przystawka dla 2 osób potrzebujecie:
100g bresaoli w cienkich plasterkach
2/3 małego słoiczka marynowanych grzybów (opieńki, maślaki, kurki, tak naprawdę jakiekolwiek)
40g parmezanu pokrojonego w cienkie plasterki
łyżeczka miodu
łyżka octu balsamicznego
 
Na talerzu układamy plasterki polędwicy na przemian z parmezanem i grzybkami. Miód mieszamy z octem balsamicznym i polewamy delikatnie talerz.



Czas przygotowania: 5 minut
Stopień trudności: łatwe
Koszt: 25-30 złotych

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Filet americain, czyli holenderski tatar

Jeśli lubicie tatar wołowy, to filet americain powinien Wam również smakować. Co to w ogóle jest i jak to się je? W Holandii można zamówić ten smakołyk jako przystawkę/danie główne lub zjeść z nim kanapkę na lunch. Niestety nawet nie umiem przetłumaczyć nazwy, ale podobno wywodzi się od "amerykańskiego" sosu dodawanego do mięsa. Dodajemy Worcestershire i ketchup... Nie wiem, na ile Worcestershire jest amerykańskim sosem (pochodzi przecież z Anglii), ale na pewno holenderskim nie jest. A może jednak chodzi o ketchup? Słyszałam też wersję, że "americain" dlatego, że mięso jest mielone jak w hamburgerze. Sama nie wiem, w którą wierzyć. Ale czy to ważne? Ważne, jak smakuje. Składniki dla 2 - 3 osób: 300g świeżej polędwicy wołowej 1 niewielka cebula (czerwona, lub szalotka) 2 łyżeczki slodkiej papryki suszonej 1 łyżeczka papryki chilli suszonej 2 łyżeczki sosu Worcestershire 1-2 łyżeczki ketchupu 1-2 łyżki majonezu 1 łyżka ostrej musztardy sól, pieprz Robi...

Jajka faszerowane wiosennie, czyli jak smacznie rozpocząć Wielkanoc

Kolejna odsłona klasycznego przepisu z mojego domu rodzinnego na jajka faszerowane. Tym razem wersja dla leniwych, bo nie będzie trzeba nic kroić ani siekać - wszystko załatwi za nas blender :) Potrzebujecie: 6 jajek ugotowanych na twardo pół cebulki dymki + szczypiorek z dwóch dymek 6 rzodkiewek 2 łyżki masła sól, pieprz, bułka tarta masło do smażenia (1 łyżka) Do dekoracji możecie wykorzystać: posiekany szczypiorek i natkę pietruszki rzodkiewkę, ogórka, pomidora i awokado w plasterkach Sposób przygotowania: Jajka obieramy ze skorupek, przecinamy na pół i wyjmujemy żółtka z odrobiną białka. Szczypiorek i rzodkiewki możemy posiekać, ale i tak zmiksujemy je blenderem.  Żółtka wraz ze szczypiorkiem, rzodkiewką, cebulką i masłem miksujemy blenderem na gładką masę, przyprawiamy solą i pieprzem, Tak przygotowane nadzienie wkładamy do wydrążonych białek, obsypujemy z góry bułką tartą (oczywiście możemy wysypać bułkę na talerzyk i obtoczyć spód jajka d...

Stek z rostbefu wołowego, a właściwie tajemnica marynaty

 Trochę nietypowo jak na kobietę, ale uwielbiam wołowinę. Zanim nauczyłam się jednak przyrządzać sama steki z tego mięsa zmarnowałam kilka naprawdę fajnych porcji polędwicy, rostbefu czy antrykotu. Oczywiście polędwica wołowa jest najlepsza, ale i najdroższa. Dziś proponuję wersję oszczędniejszą, właśnie z rostbefem. Aby przygotować 2 steki wołowe bedzięcie potrzebować: 2 kawałki rostbefu wołowego (można kupić gotowe już pokrojone steki), ale patrzcie raczej na takie ważące nie więcej niż 200 g, grubsze steki z rostbefu mogą się nie udać za pierwszym razem.  Marynata: 150 ml czerwonego wytrawnego wina 3 łyżki octu balsamicznego 3 ząbki czosnku łyżeczkka suszonego tymianku łyżeczkka suszonego rozmarynu 2-3 łyżki oliwy Składniki mieszamy w naczyniu (czosnek najlepiej przecisnąć przez praskę, ewentualnie drobno posiekać). Mięso zanurzamy w w marynacie na minimum dobę. Ja steki smażę na maśle klarowanym wcześniej posypuję solą morską (grube kryszt...