Przejdź do głównej zawartości

Brokuły w serowym beszamelu

Coś dla tych, którzy samych brokułów nie lubią. Świetne zarówno na lekką kolację i jako dodatek do pieczonego mięsa.

Na kolację dla 2 głodnych osób (lub jako dodatek do mięsa dla 6-8 osób) potrzebujemy:

2 kwiaty brokuła (czyli 2 brokuły)
3-4 łyżki mąki
100 ml mleka
50g masła
sól, biały pieprz
100g serka mascarpone (jeśli nie mamy dajemy topiony śmietankowy)
80g sera gorgonzola
50 g żółtego sera
natka pietruszki

Danie wymaga piekarnika, więc zaczynamy od nagrzania go do 180 stopni. Brokuły podzielone na mniejsze "kwiatki" wrzucamy do wrzątku i gotujemy ok 5 minut (nie mogą być całkiem miękkie).
Przygotowujemy beszamel:
Na patelni "podsmażamy" mąkę, tak aby trochę zmieniła kolor. Dodajemy masło, jak się roztopi, dolewamy mleko i mieszamy, żeby nie było grudek. Jak sos zgęstnieje solimy i pieprzymy. Następnie do sosu dodajemy mascarpone i gorgonzolę i mieszamy tak długo aż sery się rozpuszczą. Brokuły odcedzamy i wykładamy na naczynie żaroodporne. Polewamy brokuły sosem, a następnie sypiemy wiórkami z żółtego sera.
Całość wkładamy do piekarnika na ok 10 minut. Po wyjęciu posypujemy natką pietruszki.
Jak uda nam się zrobić to szybko danie mamy gotowe w 15 minut :)

Koszt: 20 złotych (gorgonzola)
Czas przygotowania: max 20 minut
Stopień trudności: Łatwe

Komentarze

  1. Już wypróbowane:) Pyszne, apetycznie wygląda i faktycznie szybkie przygotowanie :) dzięki za przepis!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jajka faszerowane wiosennie, czyli jak smacznie rozpocząć Wielkanoc

Kolejna odsłona klasycznego przepisu z mojego domu rodzinnego na jajka faszerowane. Tym razem wersja dla leniwych, bo nie będzie trzeba nic kroić ani siekać - wszystko załatwi za nas blender :) Potrzebujecie: 6 jajek ugotowanych na twardo pół cebulki dymki + szczypiorek z dwóch dymek 6 rzodkiewek 2 łyżki masła sól, pieprz, bułka tarta masło do smażenia (1 łyżka) Do dekoracji możecie wykorzystać: posiekany szczypiorek i natkę pietruszki rzodkiewkę, ogórka, pomidora i awokado w plasterkach Sposób przygotowania: Jajka obieramy ze skorupek, przecinamy na pół i wyjmujemy żółtka z odrobiną białka. Szczypiorek i rzodkiewki możemy posiekać, ale i tak zmiksujemy je blenderem.  Żółtka wraz ze szczypiorkiem, rzodkiewką, cebulką i masłem miksujemy blenderem na gładką masę, przyprawiamy solą i pieprzem, Tak przygotowane nadzienie wkładamy do wydrążonych białek, obsypujemy z góry bułką tartą (oczywiście możemy wysypać bułkę na talerzyk i obtoczyć spód jajka dociskając

Filet americain, czyli holenderski tatar

Jeśli lubicie tatar wołowy, to filet americain powinien Wam również smakować. Co to w ogóle jest i jak to się je? W Holandii można zamówić ten smakołyk jako przystawkę/danie główne lub zjeść z nim kanapkę na lunch. Niestety nawet nie umiem przetłumaczyć nazwy, ale podobno wywodzi się od "amerykańskiego" sosu dodawanego do mięsa. Dodajemy Worcestershire i ketchup... Nie wiem, na ile Worcestershire jest amerykańskim sosem (pochodzi przecież z Anglii), ale na pewno holenderskim nie jest. A może jednak chodzi o ketchup? Słyszałam też wersję, że "americain" dlatego, że mięso jest mielone jak w hamburgerze. Sama nie wiem, w którą wierzyć. Ale czy to ważne? Ważne, jak smakuje. Składniki dla 2 - 3 osób: 300g świeżej polędwicy wołowej 1 niewielka cebula (czerwona, lub szalotka) 2 łyżeczki slodkiej papryki suszonej 1 łyżeczka papryki chilli suszonej 2 łyżeczki sosu Worcestershire 1-2 łyżeczki ketchupu 1-2 łyżki majonezu 1 łyżka ostrej musztardy sól, pieprz Robi

Stek z rostbefu wołowego, a właściwie tajemnica marynaty

 Trochę nietypowo jak na kobietę, ale uwielbiam wołowinę. Zanim nauczyłam się jednak przyrządzać sama steki z tego mięsa zmarnowałam kilka naprawdę fajnych porcji polędwicy, rostbefu czy antrykotu. Oczywiście polędwica wołowa jest najlepsza, ale i najdroższa. Dziś proponuję wersję oszczędniejszą, właśnie z rostbefem. Aby przygotować 2 steki wołowe bedzięcie potrzebować: 2 kawałki rostbefu wołowego (można kupić gotowe już pokrojone steki), ale patrzcie raczej na takie ważące nie więcej niż 200 g, grubsze steki z rostbefu mogą się nie udać za pierwszym razem.  Marynata: 150 ml czerwonego wytrawnego wina 3 łyżki octu balsamicznego 3 ząbki czosnku łyżeczkka suszonego tymianku łyżeczkka suszonego rozmarynu 2-3 łyżki oliwy Składniki mieszamy w naczyniu (czosnek najlepiej przecisnąć przez praskę, ewentualnie drobno posiekać). Mięso zanurzamy w w marynacie na minimum dobę. Ja steki smażę na maśle klarowanym wcześniej posypuję solą morską (grube kryształki) jed