Przejdź do głównej zawartości

Pierś z kaczki pieczona w soli

Przyznam, że moje spotkania z kaczką nie należały kiedyś do zbyt częstych. Chyba zraziłam się pierwszą próbą upieczenia całej kaczki kilka lat temu - totalna porażka :( Dlatego początkującym w kuchni nie polecam zaczynać od całej kaczki, lepiej zająć się piersią, czy skrzydłem.
Dziś opiszę bardzo prosty sposób, w jaki możemy upiec właśnie kaczą pierś.
I uwaga, dla wszystkich, którzy uważają, że mięso musi się piec godzinami mała przestroga... kaczka robi się sucha, a zarazem niedobra gdy za długo trzymana jest w piecu. Naprawdę wystarczy obsmażyć i 20-30 minut w piekarniku.

 Przepis na mięsko (procja dla 2 osób):
2 piersi z kaczki po ok 250-300g
100 ml czerwonego wytrawnego wina
łyżka octu balsamicznego
2 łyżki oliwy w oliwek
4 ząbki czosnku
2 gałązki rozmarynu
2 ziarenka ziela angielskiego
1 listek laurowy
2 ziarenka pieprzu
sól morska

Ze składników wymienionych powyżej robimy marynatę. Piersi z kaczki zanurzamy w marynacie na 48 godzin.
Po tym czasie dokładnie posypujemy solą morską i smażymy ze wszystkich stron, a następnie wkładamy w rękaw do pieczenia, jeszcze posypujemy solą i pieczemy 20 minut w 200 stopniach.
Po 20 minutach otwieramy folię i przez około 10 minut dajemy się skórce przyrumienić.
Po wyjęciu z piekarnika kroimy ostrym nożem na cienkie plasterki, możemy polać plasterki sosem, w którym piekły się piersi.
Doskonale pasować będzie modra kapusta i pieczone/smażone talarki z ziemniaków.


Kosz przygotowania: 25 złotych
Czas przygotowania: 40 minut bez marynaty
Stopień trudności: średnie, ponieważ kaczkę bardzo łatwo jest przesuszyć

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jajka faszerowane wiosennie, czyli jak smacznie rozpocząć Wielkanoc

Kolejna odsłona klasycznego przepisu z mojego domu rodzinnego na jajka faszerowane. Tym razem wersja dla leniwych, bo nie będzie trzeba nic kroić ani siekać - wszystko załatwi za nas blender :) Potrzebujecie: 6 jajek ugotowanych na twardo pół cebulki dymki + szczypiorek z dwóch dymek 6 rzodkiewek 2 łyżki masła sól, pieprz, bułka tarta masło do smażenia (1 łyżka) Do dekoracji możecie wykorzystać: posiekany szczypiorek i natkę pietruszki rzodkiewkę, ogórka, pomidora i awokado w plasterkach Sposób przygotowania: Jajka obieramy ze skorupek, przecinamy na pół i wyjmujemy żółtka z odrobiną białka. Szczypiorek i rzodkiewki możemy posiekać, ale i tak zmiksujemy je blenderem.  Żółtka wraz ze szczypiorkiem, rzodkiewką, cebulką i masłem miksujemy blenderem na gładką masę, przyprawiamy solą i pieprzem, Tak przygotowane nadzienie wkładamy do wydrążonych białek, obsypujemy z góry bułką tartą (oczywiście możemy wysypać bułkę na talerzyk i obtoczyć spód jajka dociskając

Filet americain, czyli holenderski tatar

Jeśli lubicie tatar wołowy, to filet americain powinien Wam również smakować. Co to w ogóle jest i jak to się je? W Holandii można zamówić ten smakołyk jako przystawkę/danie główne lub zjeść z nim kanapkę na lunch. Niestety nawet nie umiem przetłumaczyć nazwy, ale podobno wywodzi się od "amerykańskiego" sosu dodawanego do mięsa. Dodajemy Worcestershire i ketchup... Nie wiem, na ile Worcestershire jest amerykańskim sosem (pochodzi przecież z Anglii), ale na pewno holenderskim nie jest. A może jednak chodzi o ketchup? Słyszałam też wersję, że "americain" dlatego, że mięso jest mielone jak w hamburgerze. Sama nie wiem, w którą wierzyć. Ale czy to ważne? Ważne, jak smakuje. Składniki dla 2 - 3 osób: 300g świeżej polędwicy wołowej 1 niewielka cebula (czerwona, lub szalotka) 2 łyżeczki slodkiej papryki suszonej 1 łyżeczka papryki chilli suszonej 2 łyżeczki sosu Worcestershire 1-2 łyżeczki ketchupu 1-2 łyżki majonezu 1 łyżka ostrej musztardy sól, pieprz Robi

Stek z rostbefu wołowego, a właściwie tajemnica marynaty

 Trochę nietypowo jak na kobietę, ale uwielbiam wołowinę. Zanim nauczyłam się jednak przyrządzać sama steki z tego mięsa zmarnowałam kilka naprawdę fajnych porcji polędwicy, rostbefu czy antrykotu. Oczywiście polędwica wołowa jest najlepsza, ale i najdroższa. Dziś proponuję wersję oszczędniejszą, właśnie z rostbefem. Aby przygotować 2 steki wołowe bedzięcie potrzebować: 2 kawałki rostbefu wołowego (można kupić gotowe już pokrojone steki), ale patrzcie raczej na takie ważące nie więcej niż 200 g, grubsze steki z rostbefu mogą się nie udać za pierwszym razem.  Marynata: 150 ml czerwonego wytrawnego wina 3 łyżki octu balsamicznego 3 ząbki czosnku łyżeczkka suszonego tymianku łyżeczkka suszonego rozmarynu 2-3 łyżki oliwy Składniki mieszamy w naczyniu (czosnek najlepiej przecisnąć przez praskę, ewentualnie drobno posiekać). Mięso zanurzamy w w marynacie na minimum dobę. Ja steki smażę na maśle klarowanym wcześniej posypuję solą morską (grube kryształki) jed